WSBN

Wirtualny Szpital dla Bardzo Nerwowych powstał w roku 2002, na dawnym forum Najwyższego Czasu, a jego pierwszym i ostatnim dyrektorem został legendarny, całkowicie wirtualny dr Fciak. Na co dzień szpitalem i personelem zarządza Siostra Przełożona. W skład stałego personelu wchodzi pielęgniarz Świstak (pomaga mu żona, znana bardziej jako Świstula, oraz woźny Raciwiłł.
Dalej...

5 lutego 2016

Z frontu walki z reakcją (195), 4 lutego 2016



Drodzy Czytelnicy, nadszedł czas pożegnać się.


Moje raporty ukazywały się przez 10 lat i były świadkami czasów o niezwykłej dynamice. Zamiłowanie do lektury i umiejętność czytania chudły w oczach i dryfowały w kierunku smartfonów i instrukcji obsługi różnych przemyślnych urządzeń. Musiało więc dojść do zakończenia przygody z WSBN, naszym Wirtualnym Szpitalem dla Bardzo Nerwowych.

Dr Fciak, dyrektor szpitala, obdarował mnie wyrazami uznania, kot Bazyl spłakał się kocimi łzami, i tak znalazłam się późnym wieczorem na pustawej ulicy, w atmosferze wprawdzie mokrej i mrocznej, ale też nie pozbawionej błysków optymizmu, zwiastujących nadejście wiosny.

Postanowiłam odnaleźć praczkę, która na swoim blogu pożegnała się z Państwem prawie dwa tygodnie temu. Wiem, gdzie się w tym momencie znajduje i jestem pewna, że swoim towarzystwem sprawię jej przyjemność. Co dwa plecaki, to nie jeden. Zwłaszcza teraz, kiedy - po raz pierwszy od wieków - już nikt i nigdzie na świecie nie może poczuć się bezpieczny.

Opisywaniem stanu rzeczy z pewnością będzie się zajmował Rozpuszczalnik oraz członkowie Klubu Kolonialnego Papugi Orinoko.

Z papugą Nadieżdą, moderatorką Klubu, będę wspominała dobre czasy przez telefon. 
A was, Czytelnicy... nigdy nie zapomnę.




A teraz, czas patrzeć w przyszłość - więc krótko:


Dziękuję Wam wszystkim za obecność i wytrwałość.
Dobrze mi było z Wami.
Trzymajcie się ciepło.
Z Bogiem!
Władysława